Każdy pracownik biura podróży w końcu spotka się w swoim życiu z pytaniem klienta o bezpieczeństwo w danym miejscu. Zatem… czy w Egipcie jest bezpieczenie?Kiedy mój kolega w biurze na kolejne tego typu pytanie odpowiedział: „Wszyscy wiemy, jak wygląda świat.”. Do tej pory, a minęły już dobre trzy lata od czasu, gdy usłyszałam tą odpowiedź, uważam, że to najlepsze co można powiedzieć klientowi. Pytanie o bezpieczeństwo samo w sobie jest niebezpieczne. Ukryta jest w nim odpowiedzialność za ewentualne wydarzenia, jakie mogą mieć miejsce. Co się stanie jeśli wybuchnie bomba? Przecież pani w biurze mówiła, że można jechać!Lepszy swój niż ichPrzede wszystkim należy określić o jaki rodzaj niebezpieczeństwa chodzi. Boimy się zaczepek? Kradzieży? Terrorystów? Gwarantuję, że wszędzie na świecie, w każdym kraju znajdziemy powyższe. Zaczepiana jestem co jakiś czas na moich ukochanych poznańskich Jeżycach, kradzieże mają miejsce codziennie wszędzie, a terrorystów nie brakuje. Przypomnę chociażby wydarzenia z ostatniego finału WOŚP w Gdańsku- dla mnie nie ma różnicy czy nóż będzie trzymał wściekły Ahmed spod Kairu czy swojski Stefan Egipcie nie dzieje się ani więcej, ani mniej złego w stosunku do tego, jak aktualnie wygląda świat. Nie będę reklamować wyjazdów do Egiptu, ani ich jednoznacznie odradzać. Piszę to tutaj, mówię to klientom w biurze. Miejmy świadomość w jakim świecie żyjemy- najgłośniejsze ataki jakie przychodzą mi na myśl nie miały miejsca na Bliskim Wschodzie tylko na naszym europejskim podwórku. W Berlinie, Francji, Belgii, Norwegii. Ostatni najbardziej spektakularny atak w Egipcie to eksplozja w samolocie lecącym z Sharm El Sheikh do Rosji. Na świecie- zamach na Sri Lance, ciut wcześniej- w Nowej kwestii bezpieczeństwa podchodzę bardzo zdroworozsądkowo i na zasadzie chłodnej kalkulacji. Nigdzie nie jesteśmy bezpieczni. Wyjeżdżając do Egiptu, czy do Francji nie zwiększamy ryzyka śmierci z rąk wściekłego złoczyńcy. W globalnej wiosce terrorysta może czaić się wszędzie, w greckie czy hiszpańskie kurorty z mrowiskiem klubów, dyskotek i hoteli to równie dobre miejsce dla oszołomstwa ozdobionego materiałami wybuchowymi co jeden z hoteli w gdzie jechać?Rozczaruję Was moją odpowiedzią, ale nie ma miejsc bezpiecznych. Terroryzm nauczył mnie jednego- nigdzie nie należy czuć się pewnie. Nie ma kierunków niezagrożonych, spokojnych. Nie ma terrorystycznych pewniaków i bezpiecznych strzałów w dziesiątkę. Tam, gdzie dolatują turyści, mogą dolecieć także wariaci siejący że Bułgaria jest bezpieczna? Pewnie nie pamiętacie z zamachu z 2012 roku. Hiszpania? A Madryt? Barcelona w 2017 roku? Francja? Tam zamachy powtarzają się niemal co roku. Grecja? W 2015 r. w centrum Aten eksplodowały bomby. W Turcji cały czas wrze, w Tunezji zamachy zaczynają być już niemal świecką tradycją. Ostatnio o sile terroryzmu przekonała się nawet położona na końcu świata Nowa Zelandia. Nie ma miejsc bezpiecznych, bo świat jest niebezpieczny. Ale po co mówić tu o wielkich rzeczach i spektakularnych zamachach? Ile osób średnio ginie w wypadkach drogowych na polskich drogach? Rocznie około 260 osób, a do aut jednak wchodzimy, choć statystyka mówi, że prędzej ktoś w nas wjedzie niż zginiemy w Egipcie z rąk Abdullaha.(Nie)bezpieczeństwoEgipt ma swoich gorliwych fanów i równie gorącokrwistych przeciwników. Osoby, które latają tam na wakacje regularnie mówią, że nigdy nic się nie stało, natomiast przeciwnicy torpedują argumentami z datami zamachów i ostrzeżeniami przed podróżami. Kto ma rację? Uwaga, odpowiadam. NIKT. To, że nic nie stało się Kowalskiemu i Nowakowi, nie oznacza, że nic nie stanie się Jankowskiej. A to, że są ostrzeżenia przed podróżowaniem bądź w obiegowej opinii kraj uchodzi za położony w strefie ryzyka nie jest pewnikiem, że na pewno spotka nas jakieś nieszczęście. Bezpieczeństwo w turystyce to stan, gdy my czujemy się bezpiecznie, a nie ktoś mówi nam, że jest tam bezpiecznie bądź tam latacie?Jakiś czas temu usłyszałam od klienta pytanie dlaczego biura latają do miejsc zwiększonego ryzyka. Pytanie które miejsce nie ma zwiększonego ryzyka i czym to ryzyko jest spowodowane. Dla mnie terroryzm jest takim samym czynnikiem ryzyka jak zagrożenie napadem (poczytajcie o tym, co przydarzyło się pewnej blogerce na Zanzibarze), gwałtem (Indie mają największy odsetek przemocy seksualnej na świecie, a nie słyszałam, żeby ktoś wycofał swoją rezerwację po kolejnych doniesieniach medialnych odnośnie brutalnego gwałtu), kradzieżą (nagminne w wielu krajach), poważnymi chorobami (Azja Południowo- Wschodnia), czy brakiem dostępu do profesjonalnej pomocy lekarskiej (wiecie, że na Sal na Wyspach Zielonego Przylądka nie ma placówki, która byłaby w stanie przeprowadzić poważniejsze operacje? Potrzebny jest transport karetką powietrzną). Proszę wskazać wyspę szczęśliwości na której nie dotknie mnie żadne z przed odwiedzeniem danego miejsca, dlatego że kiedyś był tam zamach terrorystyczny przypomina mi lęk przed lataniem samolotem z powodu katastrof lotniczych. Rozumiem go, nie podzielam i zawsze radzę zachować zdrowy rozsądek. Właśnie z tego powodu odpowiadam- latajmy. Latajmy wszędzie. Z głową i szeroko otwartymi oczami- na piękno i zło świata.
W rzeczywistości największa z nich znajduje się w Cholula w Meksyku. Wielka Piramida w Cholula, znana również jako Tlachihualtepetl, ma 177 stóp wysokości, a jej podstawa zajmuje 45 akrów – co czyni ją największym zabytkiem zbudowanym przez jakąkolwiek cywilizację na naszej planecie. Ogromna struktura znajduje się w małym
Jak podaje agencja Interfax, na liście opublikowanej przez federalną agencję turystyczną znajdują się takie kraje, jak: Egipt, Tunezja, ZEA, Indie, Wietnam czy Turcja. Choć ostatni z wymienionych krajów jako członek NATO wspiera Ukrainę w woj
Stanowisko w sprawie tego, czy w Egipcie jest bezpiecznie, zajęło Ministerstwo Spraw Zagranicznych. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy! Polub nas na Facebooku! X.
Egipt wprowadził stan wyjątkowy. Z powodu koronawirusa w kraju zmarła jedna osoba, a 55 jest zakażonych. Polskie MSZ ostrzega przed podróżą do popularnych kurortów. Na co musimy uważać? Hurghada, Szarm el-Szejk i Marsa Alam cieszą się ogromnym powodzeniem wśród Polaków. Popularne biura podroży umieszczają Egipt w pierwszej piątce najchętniej wybieranych miejsc na urlop w 2020 roku. Gwarancja pogody i niska cena sprawiają, że wielu rodaków - także zimą - woli wygrzewać się w słońcu, niż spędzać czas na stokach narciarskich. Ci, którzy zamierzają w najbliższym czasie wyjechać na egzotyczny urlop, powinni wziąć pod uwagę zagrożenie, które niesie za sobą rozprzestrzeniający się koronawirus. Koronawirus - co to jest? Sprawdź w naszym WIDEO Pierwszy śmiertelny przypadek koronawirusa w Egipcie zanotowano 8 marca. 60-letni turysta z Niemiec zmarł w szpitalu w Hurghadzie. Od połowy lutego potwierdzono tam łącznie 55 przypadków zakażenia. Władze wprowadziły w Kairze stan wyjątkowy. Możemy spodziewać się wzmożonych kontroli na ulicach oraz przy wejściach do kościołów i popularnych atrakcji turystycznych. Służby w każdej chwili mogą zatrzymać nas pod zarzutem zagrożenia bezpieczeństwa państwa. Sytuacja zmienia się dynamicznie, dlatego Polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych ostrzega turystów. W związku z wystąpieniem przypadków wirusa SARS-CoV-2 (koronawirusa) na terenie Arabskiej Republiki Egiptu, we wszystkich portach lotniczych kontroli epidemiologiczno-sanitarnej po przylocie oraz kontroli miejsca pobytu przez 14 dni po przylocie poddani są pasażerowie przybywający z Bahrajnu, Chin, Tajwanu, Francji, Niemiec, Iranu, Iraku, Włoch, Japonii, Korei Południowej, Kuwejtu, Malezji, Singapuru, Szwajcarii, Hiszpanii, Tajlandii i Wietnamu. Zakazem wjazdu do Egiptu objęci są obywatele Kataru. Do odwołania zamknięte pozostaje egipsko-izraelskie przejście graniczne w Tabie. Należy liczyć się z możliwymi utrudnieniami wynikającymi z podejmowanych ad hoc przez lokalne władze działaniami o charakterze prewencyjnym, w tym w miejscowościach turystycznych - czytamy w komunikacie MSZ. Koronawirus w Egipcie – gdzie nie jechać? Ministerstwo Spraw Zagranicznych odradza wszelkie podróże: na Półwysep Synaj (z wyjątkiem kurortu Szarm el-Szejk); na Pustynię Zachodnią, w tym do rejonu oaz, a także na obszary znajdujące się przy granicy z Libią oraz przy granicy z Sudanem; do tzw. trójkąta Halaib (południowo-wschodniego rejonu przy granicy z Sudanem) Odwołanie wycieczki a koronawirus. Czy można odwołać wycieczkę przez koronawirusa?
Ministerstwo Turystyki Egiptu: W naszych kurortach jest bezpiecznie. Przemawiające na korzyść Egiptu fakty i statystyki epidemiczne mają być argumentem, którego zamierza używać egipski resort turystyki w rozmowach z innymi krajami, namawiając je do luzowania obostrzeń wyjazdowych. Publikacja: 25.08.2021 01:26. Foto: Fot.
Wyjazd do Egiptu to czynność, którą jako nacja opanowaliśmy do perfekcji i wielu Polaków co roku wyjeżdża do kraju faraonów. To jeden z najpopularniejszych turystycznych kierunków. Ale jak zorganizować wyjazd do Egiptu samodzielnie? Zapraszam do poradnika, w którym opisuję, jak zrobiłem to ja. Wierzcie mi, że samodzielny wyjazd i wycieczka do Egiptu to żadna sztuka. Możecie wszystko zrobić sami i wtedy tylko Wy decydujecie co i w jakiej kolejności zobaczycie. Bez pospieszającego Was przewodnika lub opiekuna wielkiej grupy turystycznej, na którego jesteście skazani przy wycieczce organizowanej przez biuro podróży. Spis treści1 Wycieczka do Egiptu na własną rękę krok po kroku2 Zwiedzanie atrakcji Egiptu na własną rękę3 Bezpieczeństwo w Egipcie4 Wymiana pieniędzy w Egipcie5 Wiza do Egiptu6 Restauracje, czyli gdzie jeść w Egipcie7 Alkohol w Egipcie Brama Zuwayla w Kairze. Brama miejska średniowiecznego Kairu, jedna z trzech, które przetrwały do naszych czasów. Wycieczka do Egiptu na własną rękę krok po kroku Po pierwsze musicie kupić bilet lotniczy. Oczywiście możecie skorzystać z czarterów oferowanych przez biura, ale wtedy prawie na pewno wylądujecie w Hurgadzie lub np. Sharm el Sheikh. Po prostu w wielkim kurorcie, gdzie celem jest raczej leżenie przy basenie, picie drinków z przysłowiową palemką i „robienie nic”. Oczywiście to nic złego leżeć przy basenie i odpoczywać! Daleko jednak stamtąd do najciekawszych atrakcji turystycznych Egiptu. Dlatego ja polecam skorzystanie z któregoś z regularnych przewoźników lotniczych i kupienie biletu do Kairu. To pierwszy krok. Drugim krokiem jest zarezerwowanie hotelu. Wybór jest naprawdę duży i to od hoteli wielogwiazdkowych, po opcje budżetowe. Najprościej oczywiście zarezerwować przez serwis czyli pod tym linkiem. To będzie Wasza baza wypadowa. Na sam Kair polecam przeznaczyć co najmniej trzy pełne dni. Wierzcie mi, że będziecie mieli co w tym czasie oglądać. Ale podpowiadam, co jest największymi atrakcjami Kairu: Po pierwsze oczywiście piramidy w Gizie. Giza jest częścią Kairu, przedmieścia, ale jednak. Druga atrakcja to Muzeum Egipskie w Kairze. To tu zgromadzono cuda i atrakcje wyciągnięte z grobowców faraonów oraz z piasków pustyni. Od mumii faraonów po kilkunastometrowe posągi, potężne sarkofagi aż po finezyjne przedmioty zrobione ze złota, kamieni szlachetnych i… mającego kilka tysięcy lat drewna! Muzeum Egipskie. Na zdjęciu sarkofagi i mumie, których wiele można obejrzeć w muzeum. Kolejna atrakcja to nie mniej wspaniała dzielnica arabska. Ha! Żebyście widzieli te potężne mury dawnego miasta, ogromne bramy strzegące niegdyś wejścia do środka. Jakież to musiało być bogate miasto, by móc sobie pozwolić na takie umocnienia! A było czego bronić, bo w środku przy głównej alejce ulokowano medresy czyli szkoły koraniczne, meczety i oczywiście bazary! Kupicie tam wszystko! Od pięknego rękodzieła, aż po tandetną chińszczyznę. Tylko od Was zależy, co wybierzecie. Aha w dzielnicy arabskiej, jeśli pójdziecie po świeżo wyciskany sok, pan sprzedawca nie natnie Was zawyżoną ceną. On ma swój honor i policzy tak, jak liczy lokalnej ludności. Czy to nie piękne? Dzielnica arabska nocą. Kair Świeży sok w dzielnicy arabskiej w Kairze. Pół litra soku za w przeliczeniu 2,5 zł? Piękna cena, prawda? Wreszcie w Kairze jest też dzielnica koptyjska czyli chrześcijańska. Za zamkniętymi drzwiami, osobnymi murami rozciąga się inny świat. Świat kilkusetletnich kościołów, tak samo starych innych zabytków, wąskich uliczek i… pamiątek po matce Chrystusa! Tak, tu możecie wejść do kościółka, w którym znajduje się zejście do groty, gdzie Maria z Józefem zajechali, uciekając przed nożem naostrzonym na małego Jezusa. Ciekawe? Dla mnie tak! Kościół Świętych Sergiusza i Bachusa. To tu Maryja z Józefem zatrzymali się. Będąc w Kairze nie można nie odwiedzić cytadeli. Potężna budowla stojąca na wzgórzu i z której widać całe miasto. A jak widać, można było je także kontrolować. Tu znajduje się muzeum policji, muzeum wojska, pokazowe cele, gdzie niegdyś więziono ludzi, ale oddech zapiera tutejszy meczet! Uch! Niech się schowa ten Błękitny Meczet w Stambule. Tu są dopiero cuda. Szczególnie na zawieszonym wysoko sklepieniu. Cytadela w Kairze Dlaczego Wam o tym wszystkim piszę? Żebyście mieli pojęcie, dlaczego w Kairze warto posiedzieć kilka dni i chłonąć atmosferę miasta. Między wszystkimi zabytkami będziecie się mogli poruszać taksówką (jeśli lubicie targować się), Uberem, jeśli lubicie niskie ceny i chcecie wiedzieć, ile zapłacicie oraz nikt Was nie oszuka. Ale ja polecam chodzić piechotą tak dużo, jak się tylko da. Z tej perspektywy najlepiej widać miasto, najlepiej czuć metropolię. Tak da się zajrzeć w każdy kąt. A przede wszystkim, nie będziecie stali w korkach! A wierzcie mi, że Kair za dnia to jeden wielki korek samochodowy. Ile można siedzieć w jednym miejscu? Nie za długo, bo przecież Egipt to rozległy kraj i ma wiele ciekawych miejsc do zobaczenia. Dlatego trzeba przemieścić się do innego miasta. W tym celu możecie kupić albo bilet lotniczy, jeśli zależy Wam na czasie, a mniej na pieniądzach. Po kraju lata np. Air Egypt. Bilet rzecz jasna kupicie online. Ja samolotem leciałem z Kairu do Luxoru, by zaoszczędzić jeden dzień. Ale możecie kupić bilet także dalej, np. do Abu Simbel, czyli miejsca, gdzie stoi świątynia Ramzesa II i które jest tuż pod granicą z Sudanem. Tylko te bilety lotnicze są akurat bardzo drogie. Pociąg w Egipcie. Wnętrze może nie jest naszym pendolino, ale siedzenia są zdecydowanie wygodniejsze niż w naszych pociągach. A to ważne, jeśli jedzie się np. 14 godzin. Innym środkiem lokomocji jest kolej. I tu ciekawostka, czasami jako turyści możecie nie mieć możliwości kupna biletu w kasie. Zresztą może np. nie być miejsc. Dlatego polecam zakup biletu online, wtedy macie gwarancję zakupu i że miejsce będzie na Was czekać. Ważne, bilety można kupić na dwa tygodnie przed odjazdem pociągu i trzeba założyć konto w systemie egipskich kolei. Strona jest pod tym linkiem. Polecam zakup biletu w pierwszej klasie. Cena w porównaniu do polskich kolei jest śmiesznie niska. Np. za trasę z Aswanu do Kairu czyli podróż trwającą 14 godzin zapłaciłem 30 zł. Pociąg w Egipcie Zwiedzanie atrakcji Egiptu na własną rękę Zapytacie: Ok, ale co ze zwiedzaniem? Co z oglądaniem tych najwspanialszych atrakcji, dla których przyjeżdża się na wycieczkę do Egiptu? To też jest bajecznie proste. Po pierwsze do części atrakcji turystycznych można dojść piechotą, bo są w centrach miast, jak np. Świątynia Luksorska w Luksorze, delikatnie oddalone od centrum jak np. Karnak odległy od centrum Luxoru o około 2 kilometry. Oczywiście możecie podjechać taksówką lub…. rikszą. Będą Wam one oferowane na każdym kroku! Aż do znudzenia. Świątynia w Karnaku. Egipt By zwiedzić kilka atrakcji turystycznych tego samego dnia, będziecie musieli wynająć samochód na pół dnia lub cały dzień. To oczywiście zależy od Was. I także z tym nie ma problemów! Po pierwsze zaoferuje Wam to już nawet hotel, w którym mieszkacie, zazwyczaj w dobrej cenie. Warto ją poznać, bo to cena, która będzie punktem odniesienia do negocjacji z taksówkarzami i ludźmi oferującymi te same usługi na ulicy. Np. ja człowieka, który jeździł ze mną po atrakcjach okolicy Luxoru (np. Dolina Królów, świątynia Hatszepsut itp.) spotkałem przy promie na drugą stronę Nilu. Cały dzień jeżdżenia ze mną kosztował 450 funtów egipskich. Inny przykład: zgarnięty z ulicy Asuanu taksówkarz zawiózł mnie do Wysokiej Tamy Asuańskiej oraz do Philae za 350 funtów. Oczywiście w przypadku Philae w cenę wchodziło czekanie na mnie prawie dwie godziny, zanim przypłynę z rejsu łódką. Wierzcie mi, że z załatwieniem sobie transportu do atrakcji turystycznych nie będziecie mieli problemu. A jeśli jedziecie w kilka osób, koszty rozłożą się i wyjdzie to naprawdę atrakcyjnie. Taksówkarz w Egipcie. Stary peugeot, ale doskonale utrzymany, a kierowca był zdecydowanie dumny ze swojego samochodu i wypucował go najlepiej, jak się dało! Bezpieczeństwo w Egipcie Po pierwsze od razu muszę Wam powiedzieć, że w Egipcie czułem się bardzo bezpiecznie. Chodziłem po miastach wieczorami, zaglądałem na targi, zachodziłem do kawiarni i restauracji, jeździłem taksówkami wziętymi z ulicy i nigdy nie spotkałem się z czymkolwiek, co powodowało mój dyskomfort w dziedzinie bezpieczeństwa. Być może wynika to także z faktu, że na ulicach w wielu miejscach stały uzbrojone stanowiska wojska i policji. Ale uzbrojone oznaczało, że przed wszystkimi kościołami chrześcijańskimi stał wóz opancerzony z działkiem lub ciężkim karabinem maszynowym. Żołnierz zawsze siedział na wieżyczce z rękoma na broni. By wejść do każdej atrakcji turystycznej należy otworzyć plecak lub wrzucić go do prześwietlenia. To samo tyczy się metra. Oczywiście załoga przy tych wykrywaczach metalu zawsze jest uzbrojona. Wymiana pieniędzy w Egipcie No dobrze, ale co ze sobą zabrać, jaką walutę? Można zabrać dolary, można euro, a można też wypłacać pieniądze z bankomatów. Tu przydatny będzie Revolut. Jeśli zabieracie ze sobą gotówkę, to najlepiej wziąć dolary. Często ceny podane są w tej właśnie walucie jeśli chodzi o hotele a także usługi i ceny na targach i stoiskach dla turystów. Pieniądze możecie wymienić na funty egipskie w kantorach i bankach, a często także w Waszych hotelach na recepcji. Ja miałem ze sobą przede wszystkim euro, ale także kilkadziesiąt dolarów. Pieniądze wymieniałem na bieżąco w kantorach. Wiza do Egiptu Wizę do Egiptu możecie zrobić online pod tym adresem: Ale jeśli wolicie wyrobić ją bardziej tradycyjną drogą, prościej będzie uzyskać wizę po prostu na lotnisku. W tym celu po tym, jak zejdziecie do hali, gdzie stoi kolejka do bramek pograniczników, najpierw musicie opłacić wizę (25 dolarów) w jednej z czterech budek bankowych. Podchodzicie do jednej z nich, dajecie 25 dolarów, a pracownik w zamian przekazuje Wam kwitek z nalepką wizową. Następnie bierzecie kartę przylotową – ważne! Musicie ją wypełnić. Karty leżą pod filarami na półeczkach. Następnie ustawiacie się w długiej kolejce i wypełniacie, stojąc w niej kartę przylotową. Wierzcie mi, będziecie mieli na to sporo czasu 🙂 (podobna karta musi być wypełniona przy odlocie). Mając w ręku kwitek opłaty 25 dolarów i kartę przylotu, podchodzicie do stanowiska imigracyjnego, pan wbija Wam wizę i pieczątkę i po 30 sekundach jesteście już w Egipcie. Proste, nie? Więcej o tym, jak uzyskać wizę do Egiptu przeczytacie w tym artykule. Restauracje, czyli gdzie jeść w Egipcie Grill w restauracji w Luxorze. Mały grill z dwoma węgielkami do potrzymania temperatury mięsa to doskonały pomysł! Ponieważ na jedzeniu się nie znam, nie poradzę Wam, gdzie jeść. Powiem tylko, że restauracji jest cała mnogość i dla każdego będzie coś miłego. Od kuchni włoskiej, przez fast foody lokalne i sieciowe jak McDonald i KFC, aż po lokalne knajpki z lokalnym jedzeniem. Aha, kebab w Egipcie ma się znakomicie 🙂 Alkohol w Egipcie W Kairze znajdziecie sporo lokali, w których napijecie się piwa, wina lub czegoś mocniejszego. Na drinka możecie też liczyć w lepszych restauracjach hotelowych. Ale pamiętajcie, że Egipt to kraj muzułmański, zatem alkohol nie występuje na każdym kroku tak jak u nas. Np. w Asuanie nie byłem w stanie znaleźć żadnego miejsca z alkoholem. Inna sprawa, że jakoś specjalnie nie szukałem, bo nie miałem takiej potrzeby. Detoks przyda się każdemu, jeśli można na niego wykorzystać wyjazd do Egiptu. Mówiąc w skrócie: Samodzielny wyjazd do Egiptu to żaden problem i możecie taką podróż zorganizować sami. Niepotrzebny Wam tu żadne pośrednik. Powodzenia, bo Egipt to ciekawy kraj, pełen wspaniałych zabytków!
Wakacje w Egipcie cieszą się ogromną popularnością o każdej porze roku. Wspaniałe plaże Egiptu, gorący klimat, a także mnóstwo miejsc do zwiedzania i zdobywania nowych wspomnień to gwarancja, że wyjazd na pewno będzie udany.
Zalecane szczepieniaPrzed wyjazdem do Egiptu warto się zaszczepić przeciwko najczęstszym chorobom, które mogą się nam przytrafić. Są to:WZW A – wirusowe zapalenie wątroby typu A (szczepienie zalecane)WZW B – wirusowe zapalenie wątroby typu B (szczepienie zalecane)BTP – błonica, tężec, polio (szczepienie zalecane)DB – dur brzuszny (szczepienie zalecane)W – wścieklizna (szczepienie zalecane – w zależności od charakteru pobytu)ŻG – żółta gorączka (szczepienie niekonieczne)JZM – japońskie zapalenie mózgu (szczepienie niekonieczne)MK – szczepionka meningo-kokowa (a+c) (szczepienie niekonieczne)Chociaż w Egipcie nie ma zagrożenia sanitarno-epidemiologicznego, należy przestrzegać zasad podwyższonej ostrożności i zwracać uwagę na to, co się je i pije – powinno się pić jedynie przegotowaną wodę i dokładnie myć owoce i warzywa przed ich spożyciem. Uważać należy również na drinki z kostkami lodu, ponieważ woda użyta do ich przygotowania z pewnością nie była przegotowana. Większość hoteli posiada w swoim asortymencie urządzenia służące do odsalania wody morskiej. Woda z kranu nadaje się do mycia zębów, jednak nie poleca się jej pić. W hotelowym barze można zaopatrzyć się w wodę mineralną. Jeżeli przyjeżdżamy do Egiptu z krajów, gdzie występują epidemie, mamy obowiązek posiadania międzynarodowego świadectwa szczepienia przeciw żółtej febrze i / kosmetyki do zabraniaMieszkańcy Europy nie są uodpornieni na egipską, odmienną florę bakteryjną, dlatego po każdym posiłku profilaktycznie zaleca się wypicie odrobiny alkoholu – wina czy nawet wódki. Przynajmniej przez pierwsze 3-4 dni odradza się jedzenia surowych warzyw i owoców – jeść można natomiast te, które da się obrać ze skórki, jak np. banany. Ponieważ egipskie leki lepiej radzą sobie z dolegliwościami żołądkowymi niż te przywiezione z kraju, warto zaopatrzyć się w aptece np. w Antinal (1 kapsułka 3 razy dziennie), Streptafenicol (1 kapsułka 3 razy dziennie) czy Dexim – wszystkie z nich dostępne są bez względu na panujące wysokie temperatury warto zaopatrzyć się przede wszystkim w kosmetyki chroniące przed słońcem, z mocnym filtrem (UV 30-50). Bardzo przydatne będą również chusteczki odświeżające i środki przeciw zakaźneOdradza się kąpania w wodzie stojącej i wolno płynącej, z powodu możliwości zarażenia się bilharcjozą. Bezpieczniej jest korzystać z kąpieli w morzu i hotelowych basenach. Na terenach błotnistych może występować malaria, dlatego profilaktycznie warto się przed nią zabezpieczyć. W całym kraju dużym problemem jest wścieklizna, dlatego zaleca się trzymanie z daleka od wszystkich włóczących się po ulicach w Egipcie (stan na styczeń 2020) – zagrożenia i niebezpieczeństwa na które należy uważać. Na terytorium Egiptu obowiązuje stan wyjątkowy, co wiąże się z dodatkowymi kontrolami na ulicach, w miejscach kultu religijnego i przy atrakcjach turystycznych, a także z obecnością wojska i uzbrojonej ochrony na ulicach. Poziom bezpieczeństwa różni się w zależności od miejsca w kraju. Zarówno władze Egiptu, jak i polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych wskazują regiony, gdzie jest bardziej i mniej bezpiecznie. Za bezpieczne uważa się kurorty zlokalizowane nad Morzem Czerwonym. Są one strzeżone i wprowadzone są tu zaawansowane środki bezpieczeństwa. Porządku pilnuje wojsko oraz uzbrojeni ochroniarze. Strzeżone są także plaże. Atak na hotel, choć oczywiście możliwy do wyobrażenia byłby jednak bardzo trudny do przeprowadzenia w całym terytorium Egiptu należy zachować ostrożność. Odradzane są samodzielne eskapady poza strefy strzeżone, szczególnie wieczorami i w godzinach nocnych. Zagrożenie związane z terroryzmem określane jest jako wysokie i narażone są na nie szczególnie obiekty kultu religijnego, budynki rządowe oraz atrakcje turystyczne. Ostatni atak na turystów miał miejsce w maju 2019 r. w pobliżu Piramidy Cheopsa. Rannych zostało kilka osób. Turystom doradza się podróżowanie do atrakcji turystycznych w grupach zorganizowanych, w konwojach, pod opieką ochroniarzy. Dla osób podróżujących samodzielnie zaleca się korzystanie z autostrady Kair – Aleksandria oraz krajowych połączeń są wszelkie podróże na Półwysep Synaj (z wyjątkiem kurortu Szarm El-Szejk), na Pustynię Zachodnią, na obszary przy granicy z Libią oraz Sudanem (tzw. Trójkąt Halaib). Wskazana jest też rezygnacja z niekoniecznych podróży do strefy pustynnej na wschód od Nilu (z wyjątkiem głównych dróg łączących Kair bezpośrednio z miejscowościami: Ismailia, Port Said i Suez, oraz ośrodkami turystycznymi położonymi nad Morzem Czerwonym: Ain Sokhna, El-Gouna, Hurghada, Safaga i Marsa Alam), do Delty Nilu i na wybrzeże Morza Śródziemnego (z wyjątkiem Port Saidu i Aleksandrii) oraz do Doliny Nilu między Kairem i Luksorem (z wyjątkiem samego Luksoru) oraz Asuanem i granicą z Sudanem (z wyjątkiem Abu Simbel). Zaleca się podróżowanie do Luksoru, Asuanu i Abu Simbel wyłącznie drogą pobliżu kanałów nawadniających i rozlewisk lub w trakcie wycieczek fakultatywnych spotkać można się z komarami. Wtedy warto mieć przy sobie spray przeciw insektom. W hotelach o niższym standardzie spotkać można karaluchy – niektóre gatunki aktywne są zwłaszcza w medycznaOpieka medyczna w Egipcie jest na stosunkowo wysokim poziomie, a koszt wizyty lekarskiej waha się od 20 do 40 USD. Doba szpitalna, bez specjalistycznych zabiegów, kosztuje od 100 do 300 USD. Za usługi medyczne turysta musi zapłacić w gotówce – ponieważ szpitale nie uznają kart płatniczych, brak pieniędzy uniemożliwia korzystanie z opieki większości kurortów i ośrodków turystycznych w prawie każdym hotelu skorzystać można z porady zatrudnionego lekarza, którego można wezwać o każdej porze dnia i nocy. Najczęściej posługuje się on językiem angielskim. Koszty takiej pomocy można pokryć się od razu, pod warunkiem, że mamy wykupioną odpowiednią polisę zdrowotną. Zagraniczne polisy ubezpieczeniowe nie są honorowane w w dzieckiemGdy dziecko posiada własny paszport trzeba wziąć pod uwagę konieczność wykupienia znaczka wizowego również dla niego. Obowiązek ten odpada, jeśli dziecko wpisane jest do paszportu Egipcie panuje gorący klimat, zatem im młodsze dziecko, tym pora w jakiej zamierzamy wyjechać powinna być mniej uciążliwa (mowa o niższych temperaturach, wilgotność powietrza jest zawsze niska). Jeśli dziecko nie skończyło jeszcze 2 lat, nie powinno się wyjeżdżać w okresie od połowy maja do końca września. Początkowo zaleca się utrzymywanie w pokoju temperatury jedynie nieco niższą niż na dworze, w celu aklimatyzacji do zmiany temperatur. Dopiero wtedy można stopniowo zwiększać moc klimatyzacji, by uniknąć ryzyka karmiące piersią co najmniej 2 tygodnie przed wyjazdem powinny zadbać o wzmocnienie odporności poprzez tzw. kurację wzmacniającą odporność. W trakcie pobytu można podawać dziecku profilaktycznie Acidolac, który wyrównuje florę bakteryjną. Na miejscu zaleca się korzystanie z jak najbardziej higienicznego jedzenia dla dziecka, które najlepiej przygotowywać na wodzie mineralnej wiadomego względu na ostre słońce i wysokie temperatury, należy smarować nie tylko buzię dziecka, ale także całe ciało – najlepiej kremem z filtrem od 35 w górę (a malutkie dzieci – nawet 60 i większym) zwracając szczególną uwagę na nos i uszy, które szybko ulegają oparzeniom. W czasie pobytu na plaży najlepiej zakładać dziecku bawełnianą koszulkę z rękawkiem, bo poparzenia powstają najczęściej właśnie w czasie zabawy. Morska woda jest bardzo słona i może podrażnić skórę dziecka, dlatego po każdej kąpieli należy zadbać o to, by dokładnie umyć skórę dziecka.
W ubiegłym roku informowaliśmy o dwóch śmiertelnych atakach rekinów w Egipcie. W wyniku odgryzienia ręki i nogi przez drapieżnika 68-letnia kobieta zmarła w szpitalu. Rekin zaatakował także 40-letnią rumuńską turystkę. Jej ciało zostało znalezione kilka godzin po ataku, w którym zginęła 68-letnia Austriaczka.
Niedawno minęło 6 lat od mojego przyjazdu do Hurghady. Wciąż pamiętam jednak jak moi bliscy zmartwieni byli moją decyzją o zamieszkaniu w Hurghadzie. „Przecież tam jest niebezpiecznie.” Polacy, którzy zdecydowali się na wakacje w Egipcie spotykają się niestety z podobnymi reakcjami. Jak to jest naprawdę: czy w Egipcie jest bezpiecznie? W Egipcie najbardziej przeraża chyba inność. Te kobiety – biedne, zasłonięte, całe na czarno; samochody pędzące po ulicach, które należy wymijać slalomem, by przejść na drugą stronę; niemalże nieustannie podnoszący głos Egipcjanie; zaczepiąjący nas na ulicach sprzedawcy; i pewnie kumulujący cały strach muzułmanie, którzy na dodatek ciągle powtarzają „Allahu Akbar”. Jak się jednak pozna tę kulturę i tych ludzi, okazuje się, że: kobiety w niqabach to całkiem zwyczajne panie, często chętne do pomocy; z pasów dla pieszych mało kto korzysta, a mimo to potrącenia pieszych zdarzają się niesamowicie rzadko; Egipcjanie po prostu głośno mówią, więc krzyki na ulicy to zwykle normalna rozmowa „o pogodzie, polityce, rodzinie itd”; sprzedawcy zaczepiają, bo chcą nas zachęcić do zakupów, ale nikt nas na siłę do sklepu nie zaciąga; a „Allahu Akbar” oznacza jedynie „Bóg jest wielki”. Ja osobiście czuję się tutaj bezpieczniej niż w Polsce. Nawet pomijając fakt mojej mieszanej rodziny, męża Araba i dzieci o muzułmańskich imionach, którym w Polsce życzy się tysiąca różnych nieszczęść. Gdy tymczasem w Egipcie, tutejsi ludzie (nie pytając o wyznawaną religię, żeby było jasne) mówią, że skoro jestem żoną Egipcjanina i mieszkam tutaj, to dla nich jestem Egipcjanką, jedną z nich, i to jest mój dom. Nikt mi nigdy nie powiedział, żebym wracała do swoich, demoralizować polskich chłopców rozwianymi włosami. Albo żebym mówiła po arabsku, bo skoro tu przyjechałam to powinnam sie nauczyć tutejszego języka. Wręcz przeciwnie, w sklepach ja się zawsze produkuję i dukam po arabsku, a sprzedawcy do mnie mówią po angielsku albo po rosyjsku. Największe poczucie bezpieczeństwa daje mi jednak tutejsza troska o drugiego człowieka. Nie omija się dwóch mężczyzn kłócących się na ulicy. Zbiera się zaraz cała zgraja facetów, która stara się załagodzić konflikt. Nie zostawia się dziecka, które się zgubiło, samego sobie. Bierze się je za rękę i szuka jego rodziców. Jak mi ktoś rzuci w przelocie „hey sexy”, to przechodzień miesza takiego osobnika z błotem za złe zachowanie. Gdy padła mi bateria w telefonie i nie miałam jak się skontaktować z mężem, weszłam do pierwszego lepszego sklepu i dali mi swój telefon, żebym zadzwoniła gdzie potrzebuje. Stereotyp Polaka – złodzieja nikomu nawet do głowy nie przyszedł. Podobnie jak się okazało, że nie mam przy sobie ani grosza, a z dzieckiem musiałam skorzystać z płatnej toalety, wystarczyło, że powiedziałam „wieczorem wrócę i oddam”. Kobiety mogą same chodzić ulicą. Polki też. Nie mówię, żeby samotnie chadzać po ciemnych, opustoszałych zakamarkach, bo to do bezpiecznych nie należy nie tylko w Egipcie, a w każdym innym kraju. I tak wiem, że tutejsi mężczyźni czasami zaczepiają Europejki, ale wystarczy wyznaczyć im granice. Nocą można bez problemu wychodzić z hotelu czy z domu. W Egipcie po zachodzie słońca dopiero zaczyna się życie. Puste za dnia ulice zaczynają się zapełniać. Całe rodziny wraz z malutkimi dziećmi do późnych godzin chodzą po deptaku. W dzisiejszych czasach niestety chyba nigdzie nie jest zupełnie bezpiecznie. Wszędzie można zostać napadniętym, okradzionym czy spotkać żądnego rozlewu krwi szaleńca. Tym niemniej jednak wybierając wakacyjną destynację, czy już lecąc do Egiptu, nie dajcie się zastraszyć. Szczególnie tym, którzy swoją wiedzę na temat tego kraju czerpią wyłącznie z mediów. Read more articles Od sierpnia 2011 mieszkam w Egipcie, który wciąż potrafi mnie zaskoczyć, o czym chętnie piszę. Współpracuję z biurem podróży oferującym wycieczki fakulatatywne z Hurghady i Marsa Alam - El Sahel Travel. Jestem mamą dwóch półegipskich synów, byłą żoną Egipcjanina.
Owg5C. pnps2m92uo.pages.dev/240pnps2m92uo.pages.dev/166pnps2m92uo.pages.dev/153pnps2m92uo.pages.dev/396pnps2m92uo.pages.dev/214pnps2m92uo.pages.dev/338pnps2m92uo.pages.dev/40pnps2m92uo.pages.dev/331pnps2m92uo.pages.dev/126
gdzie bezpiecznie w egipcie